22 grudnia 2021

Surówka z czerwonej kapusty z pieczonymi gruszkami

Surówka z czerwonej kapusty jest właściwie naszym dodatkiem do świątecznych potraw, zawiera więc typowe „świąteczne” przyprawy (cynamon, anyż, imbir) ale smakuje tak wyśmienicie, że można ją przyrządzać przez cały rok. Zwykle robię ją w dwóch wersjach: zimnej i ciepłej. Oba warianty są bardzo smaczne i w przeciwieństwie do typowej sałatki z jabłkami, zawierają aromatyczne, smażone i podpieczone gruszki.


Składniki dla 4 osób:

  • 1 kg czerwonej kapusty
  • 3 łyżki octu z czerwonego wina
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 łyżki syropu klonowego
  • 0,5 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 2 gwiazdki anyżu
  • 2 liście laurowe
  • 1 organiczna pomarańcza
  • 1 kawałek imbiru wielkości orzecha włoskiego
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 duża czerwona cebula
  • 1 burak (surowy)
  • olej z orzechów
  • 1 pęczek natki pietruszki
  • oliwa z oliwek
Gruszki:
  • 4 gruszki
  • 6 gotowanych kasztanów
  • 8 orzechów włoskich
  • 3 gałązki tymianku
  • 2 łyżki jabłkowego octu balsamicznego
  • 1 liść laurowy
Do podania: 
  • radicchio
  • oliwa z oliwek
  • sól, pieprz

Kapustę oczyścić, pokroić w ćwiartki i odciąć łodygę. Pokrój ćwiartki w cienkie paski ostrym nożem lub krajalnicą. Umieść kapustę w dużej misce i dodać przyprawy.

Umyć  i zetrzeć skórkę z pomarańczy i wyciśnąć sok. Obrać imbir i pokroić w kostkę. Przygotować marynatę - dodać sok i imbir do kapusty wraz z octem, olejem i syropem klonowym.
Całość ugniatać energicznie rękami przez kilka minut, aż paski kapusty zmiękną i wypłynie dużo soku. W razie potrzeby doprawić kapustę solą, syropem klonowym lub jabłkowym octem balsamicznym i odstawić na co najmniej 1 godzinę.

W międzyczasie przygotować gruszki. Rozgrzać piekarnik do 180° C. Umyć gruszki, wydrążyć je i pokroić na pół ze skórką. Rozgrzać oliwę na patelni i usmażyć gruszki z obu stron. Dodać kasztany i orzechy włoskie, zdeglasować jabłkowym lub gruszkowym octem balsamicznym. Dodać liść laurowy i gałązki tymianku. Posolić i popieprzyć i piec w piekarniku przez 10 minut.

Buraki i cebulę obrać i pokroić w cienkie plasterki, liście pietruszki oderwać od szypułek. Z kapusty usunąć gruboziarniste przyprawy, dodać przygotowane składniki i wszystko razem wymieszać. Wlać trochę oliwy z oliwek i oleju orzechowego i ponownie doprawić. 

Ułóżyć surówkę na liściach radicchio i położyć na wierzchu pieczone gruszki.

8 komentarzy:

  1. Matko, tyle pysznych i wykwintnych składników do kapustki! Stół ambasadora by się nie powstydził. Ja często robię z czerwonej, ale sposobem mojej Mamy (taka podgotowana 6 minut). Albo kiszę ja (ale to jesienią, gdy mam swoją).
    P.S. Marylko, zastanowiłam się nad tymi pierogami i widzę rozwiązanie - po prostu przyjedziesz do Słowenii! (chyba tam nie byłaś, a to cudny kraj!). najlepiej przyjedź na wakacjach, wtedy gdy ja będą u Martusi. Zainstalujesz się w Idrii (to rzut beretem od Vojska), zwiedzisz sobie z nami kopalnię z listy UNESCO (a tam będzie oprowadzać moja córcia - dostała tam pracę!), a potem pójdziemy sobie na żlikrofi (w Idrii robią pyszne!). A na drugi dzień będziesz zwiedzać cudowności Vojska i na obiad (na ruskie!) wpadniesz do nas na Smodin :-)
    Świetny plan, nieprawdaż?! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz Marzyniu, w Niemczech czerwona kapusta to prawie potrawa narodowa. Najczesciej na cieplo, z jablkami lub bez, ale zawsze z duza iloscia przypraw, czasami z zurawina, a do pieczeni na Boze Narodzenie to juz prawie obowiazkowa.
    Ja w Polsce jadlam ja najczesciej jako surówke i kiedy przyjechalam do Hamburga i mieszkalam w hotelu mialam tam tylko zapewnione sniadania, wiec odzywialam sie "na miescie". Restauracje dla mnie po kilku dniach byly za drogie, wiec staralam sie kupic sobie cos, co moge zjesc bez gotowania i któregos dnia zauwazylam w sklepie czerwona kapuste w sloiku. W hotelu chcialam wlasciwie tylko spróbowac jak smakuje, ale byla tak pyszna, ze zjadlam caly sloik na raz. Ten smak pamietam do dzis, a bylo to 40 lat temu.
    Twój pomysl z pierogami jest doskonaly, kto wie, moze kiedys uda sie go zrealizowac, tym bardziej, ze ja wlasciwie tej czesci Europy nie znam. Gdy bylismy mlodzi podrózowalismy po swiecie, zostawiajac sobie Europe na starosc - w sumie sluszna decyzja, bo teraz nie mialabym juz sily i ochoty na takie wielkie podróze.
    W zamian za pierogi ugotuje Ci cos pólnocnoniemieckiego gdy wpadniesz do Hamburga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, taaak, zróbmy to!
      A co do kapusty to jadłam raz na Śląsku w restauracji taką na ciepło, ale dodatek boczku wydawał mi się trochę dziwny... I była bardzo kwaśna, chyba od octu? Widocznie nie trafiłam na dobrą kucharkę :-)

      Usuń
    2. Wiesz, ja nie znam kuchni slaskiej,zawsze mi sie wydawalo, ze jest podobna do niemieckiej, ale kiedy widze jakis slaski przepis na Smakerze, to bardziej widze wplywy polskiej kuchni. Z drugiej strony niemiecka kuchnia tez jest rózna w zaleznosci od regionu, wiec moze gdzies tam dodaja boczek, ale ja sie z tym nie spotkalam. Niemiecka czerwona kapusta jest tez zawsze kwasna, ale z dobrym octem balsamicznym smakuje wysmienicie i tu podejrzewam, ze restauracja w której jadlas zastosowala normalny ocet.
      Boczek jako taki w pln. Niemczech nie jest stosowany, moze tylko smazony do jajecznicy, ale to przewaznie chudy bekon. Jest tylko jedna potrawa rybna, do której stosuje sie boczek w formie skwarek.

      Usuń
  3. Gruszki, anyż... Mnie nie trzeba długo namawiać do takiej kapusty. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z przyprawami smakuje oblednie i jak sie okazalo, nie tylko jablka albo zurawina do niej pasuja, gruszki równiez :)

      Usuń
  4. Wspaniała ta surówka, jaka aromatyczna!

    OdpowiedzUsuń