Szybki i smaczny deser lub przekąska. Posiekane migdały i płatki kukurydziane w czekoladzie. Przygotowanie trwa kilka minut, potem trzeba uzbroić się w cierpliwość, aż czekolada stężeje.
- 100 g gorzkiej kuwertury
- 100 g mlecznej kuwertury
- 10 g masła
- 100 g słupków migdałowych
- 80 g niesłodzonych płatków kukurydzianych
- sól np. Fleur de Sel
Migdaly delikatnie uprazyc na patelni bez tluszczu. Kuwerture i maslo wlozyc do miski i delikatnie rozpuscic w kapieli wodnej. Podczas kapieli wodnej miska nie moze dotykac wody, goraca para stopi czekolade. Mieszac od czasu do czasu, aby czekolada i maslo dobrze sie polaczyly.
Do rozpuszczonej czekolady dodac migdaly i platki kukurydziane.
Dobrze wymieszac migdaly i platki kukurydziane az pokryja sie czekolada. Na koniec dodac troche soli. Sól wzmocni smak deseru.
Wylozyc blache papierem do pieczenia i ulozyc na nim lyzka stolowa kawalki migdalów w czekoladzie. Umiescic do stezenia w lodówce lub w chlodnym miejscu.
Deser mozemy uzupelnic dodatkami w zaleznosci od naszych preferencji smakowych. Mozna do niego dodac drobno pokrojona skórke pomaranczowa, albo pieprz cayenne lub chili.
A wiesz, że "za komuny" (w latach 80.tych, gdy pojawiły się już płatki kukurydziane) Mama czasami robiła nam tzw. szyszki, czyli takie kupki z płatków lub ryżu dmuchanego (jak był) oblepionych kuwerturą z kakao i margaryny (jak było kakao ma się rozumieć :-D) Twoja wersja jest pyszna i na bogato!
OdpowiedzUsuńWiesz Marzyniu, moja wersja jest zmodyfikowana wersja bardzo znanych niemieckich slodyczy, które mozna kupic w kazdym sklepie. Ja unikam rzeczy kupnych i staram sie robic wlasne, przy czym tutaj w odróznieniu od kupnych, które sa tylko migdalami w polewie, ja dodalam platki, aby byly bardziej chrupiace. Lat 80-tych juz wlasciwie w Polsce nie przezylam, wyjechalam odwiedzic moja kolezanke w 1981 roku, 6 tygodnie przed stanem wojennym, wiec ten ostatni okres w Polsce pamietam jako okres "pustych pólek" w sklepach. Wczesniej byl tylko ocet.
Usuń