Smaczne, szybkie danie z grilla na obiad lub kolację. Biodrówka jagnięca z sałatką z fasoli i brzoskwini. Prosta, bardzo smaczna potrawa, przyrządzona głównie na grillu, nie licząc gotowania fasoli.
- 2 kawałki biodrówki jagnięcej bez kości
- 1 ząbek czosnku
- oliwa do grillowania
- trochę miodu
- sól, pieprz
Sałatka z fasoli:
- 500 g strąków fasoli
- 3 płaskie brzoskwinie
- 1 łyżka posiekanego cząbru
- 1 łyżka posiekanej mięty
- trochę soku z cytryny
- oliwa z oliwek
- cukier
Grillowane pomidory:
- 2 duże pomidory
- kilka kolorowych pomidorków koktajlowych
- sól
- cukier
- zioła prowansalskie
- oliwa z oliwek
Usunac skórki i sciegna z miesa. Posmarowac zabkiem czosnku i oliwa z oliwek lub olejem ziolowym. Nastepnie polozyc na grillu. Najpierw ostro grillowac, a następnie z boku na nizszym ogniu przez ok. 5-6 minut. Obracac kilka razy. Rdzen miesa powinien byc nadal rózowy i miec temperature ok. 55-58° C. Na koniec posmarowac miodem i doprawic sola i pieprzem. Odstawic na chwile.
Brzoskwinie przekroic na pól, wyjac pestki i umiescic na grillu na kilka minut. Powinny byc troche miekkie na brzegach i miec lekkie slady przypiekania.
Pomidory przekroic na pól i polozyc na grillu przekrojona strona do góry. Posypac cieta powierzchnie ziolami prowansalskimi, sola i cukrem oraz skropic oliwa z oliwek. Grillowac przez ok. 3-4 minuty. Powinny nadal byc twarde i nie rozpadac sie.
Pomidorki koktajlowe grillowac w calosci.
W miedzyczasie pokroic fasole na kawalki i gotowac przez ok. 10 minut. Oplukac w lodowatej wodzie i odcedzic.
Grillowane brzoskwinie pokroic na kawalki i wlozyc do miski z fasola. Zerwac ziola z lodyg i posiekac. Wszystko wymieszac z sokiem z cytryny i oliwa z oliwek i doprawic sola, pieprzem i cukrem.
Pokroic mieso w plastry i podac z salatka z fasoli i grillowanymi pomidorami.
Gdy zobaczyłam tytuł posta (na chybcika) to pomyślałam: "To biodrówkę można GRILLOWAĆ?". Po czym doczytałam, że JAGNIĘCĄ. No to wierzę, że jest soczysta i miękka. Nigdy nie jadłam jagnięciny z grila, ale pamiętam, że w dzieciństwie (mieszkaliśmy przez kilka lat w Bieszczadach) piekliśmy barana nad ogniskiem. I mnie smakowało, chociaż był okrutnie twardy :-D
OdpowiedzUsuńP.S. Nie wiedziałam także, że można przyrządzać całe strąki zwykłej fasoli (bo to chyba nie jest jakaś specjalna fasola?). Buziaki!
Rzadko jem jagniecine, bo mam opory etyczne, ale w smaku jest doskonala. Co do fasoli, to nie wiem czy ona jest specjalna, w zasadzie wszystkie rodzaje fasoli u nas je sie w calosci, musza tylko byc oczywiscie ugotowane. Najbardziej lubie taka szeroka, plaska, u nas sie ona nazywa "cukrowa", doskonale smakuje do chinskich dan, ale nie tylko. Usciski.
Usuń