Bardzo smaczna pasta do chleba z niewielu składników - tuńczyka, czerwonej cebuli i różowego majonezu, który swój kolor zawdzięcza marynowanym burakom. W ciągu zaledwie kilku minut mamy idealną pastę do chleba, dip albo wariant podstawowy, który można łączyć np. z kaparami lub korniszonami, odrobiną tabasco lub koncentratu pomidorowego itp.
Składniki dla 4 osób:
- 2 czerwonr cebule
- 200 g buraków w zalewie
- 4 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
- 4 łyżeczki majonezu
- sól, pieprz
- 400 g tuńczyka w sosie własnym
Obrac cebule i pokroic w bardzo drobna kostke lub posiekac w rozdrabniaczu. Nastepnie zmiksowac odsaczone buraki, smietane oraz majonez i doprawic sola i pieprzem.
Odsaczyc tunczyka, wlozyc go do miski wraz z majonezem i cebula i wszystko ostroznie zmieszac, uwazajac, aby kawalki tunczyka calkirm sie nie rozpadly. Posmarowac pasta chrupiace kromki chleba i ewentualnie ozdobic kilkoma pierscieniami cebuli.
Ale kolorek! I jeszcze na grzaneczkach, mniam! I ten tuńczyk takiej dobrej jakości, ja rzadko kupuję, bo musiałabym jechać do Rzeszowa, aby kupić taki ze zrównoważonego połowu. Przestudiowałam (jak zwykle), jakie tam produkty Marylka wsadziła do jedzonka i widzę, że wszystkie bio. Wiadomo, że ty rodziny chemią nie faszerujesz, ale mnie to skłoniło do samozadowolenia i podziękowania Bogu: oprócz tuńczyka wszystko mam swoje (no, śmietana od Wolanki, a właściwie jej krowy :-D) Buziaki!
OdpowiedzUsuńMarzyniu, kiedys nawet w Polsce bylo prawie samo bio, ja to znam z domu rodzinnego. Mieso, nabial, warzywa owoce kupowalo sie u "swoich" ludzi. Moja mama kupila raz w zyciu mieso w sklepie i potem juz nigdy wiecej. Kiedy nasz dostawca sam zaczal miec problemy, mama wolala zrobic omleta z wiejskich jajek i warzyw, zamiast kupic jakiegos chemicznego "ochlapa" ze sklepu. Kartki na mieso i wódke zamienialismy na kartki na kasze dla naszego psa, bo wtedy byly naprawde problemy z wyzywieniem duzego psa. Teraz oczywiscie kupuje wiele rzeczy w sklepach, ale tez bezposrednio u rolników albo na targu. Zdrowe jedzenie to podstawa zdrowego zycia. Mój maz zawsze podkresla, ze zawdzieczam moim rodzicom, ze nie zatracilam w dziecinstwie instynktów, które sa zabijanie przez zle odzywianie od dziecka . cukier, biala maka, tluste mieso i tlusty nabial w duzych ilosciach sa takimi samymi truciznami jak wszechobecna chemia.
UsuńBardzo ciekawa pasta. Musi być smaczna :)
OdpowiedzUsuńTo pewnie kwestia gustu, mnie bardzo smakuje, jest smakiem zblizona do czerwonej salatki ze sledziem, bardzo popularnej w Niemczech.
Usuń