7 marca 2024

Moje ulubione

 

Nowy Jork zachwyca mnie nieustannie. Równiez pod wzgledem kulinarnym. Choc staram sie gotowac w domu, czesto jemy "w miescie", szczególnie chetnie w miejscach, które dobrze znamy.

Restauracje maja swój profil nie tylko ze wzgledu na kuchnie danego kraju, wiele z nich specjalizuje sie ze wzgledu na swój asortyment. 

Bary sa niezwykle popularne, ludzie spotykaja sie tam po pracy na drinka, ale nie tylko - wiele barów oferuje rózne przekaski, albo nawet cale dania. I tu tez sa róznice, jedni preferuja owoce morza, inni potrawy miesne, a jeszcze inni potrawy typowo wegetarianskie albo weganskie.

Istnieja sieci sklepów (barów) z kawa, które róznia sie od naszych kawiarni, gdyz tam czesto kupuje sie kawe w kubku na wynos. Nie znam ich dobrze, gdyz nie pije nigdy kawy, za to czesto jestem w barach oferujacych  swiezo wyciskane soki. Ich wybór powoduje zawrót glowy, do tego dochodza rózne soki sezonowe. Czesto znajduje u nich inspracje do wlasnych domowych soków, od których zaczyna sie kazdy mój dzien.

Choc nie jestem specjalna wielbicielka slodyczy, a szczególnie czekolady, czesto bywam w sklepach oferujacych wlasne wyroby, które sa niezwykle smaczne. Moze wlasnie dzieki nim przekonalam sie do czekolady, która mi jednak tylko tam smakuje.

Dzisiejsza relacja bedzie dotyczyla trzech miejsc, które wybralam z okresu od grudnia 2023 do marca 2024.

 

Niewielki sklepik prowadzony przez braci Delmonico sprzedawal klasycznie przyrzadzane wypieki, doskonala kawe i czekolade, cukierki, wina i alkohole oraz cygara hawanskie. Sukces skłonil ich do zakupu trójkatnej dzialki u zbiegu ulic Beaver, William i South William, gdzie w 1837 roku otworzyli pierwsza w kraju elegancka restauracje. Byl to czas, gdy Nowy Jork stawal sie finansowym centrum swiata. 
Delmonico’s oferowal niespotykany luksus – prywatne jadalnie na trzecim pietrze, prywatna piwnice z 1000 butelek najlepszych win swiata. To właśnie w tych latach wprowadzono specjalny stek Delmonico.
Dzis restauracja nadal serwuje najwyzszej jakosci kawalki wolowiny lacznie ze stekiem wagyu za 250 $. Charles Ranhofer, szef kuchni od 1862 roku i jego nastepcy wykreowali wiele oryginalnych potraw, jak np. Eggs Benedict, Baked Alaska, Lobster Newburg i Chicken A la Keene. Trzy pierwsze dania sa do dzis popularne na calym swiecie.
W czasie naszego ostatniego pobytu w restauracji w okresie przedswiatecznym jedlismy chyba najlepsza w naszym zyciu salatke Cezar i oczywiscie ich stek  Delmonico z dodatkami, a na deser Baked Alaska, niezwykly lodowy deser. 
Do filmu dodalam napisy w jezyku angielskim, poniewaz nie bylam pewna, czy go zaprezentuje z tekstem, a moi zagraniczni przyjaciele nie moga skopiowac obcego tekstu z filmu do przetlumaczenia.



W slynnej nowojorskiej dzielnicy Soho znajduje sie znana na calym swiecie luksusowa firma produkujaca czekolade MarieBelle Chocolates.
Ich dziela sztuki spozywczej sa produkowane w fabryce na Brooklynie, a sklepy detaliczne znajduja sie w Nowym Jorku i Japonii. Do najbardziej znanych ich produktów naleza trufle, ganache i aztecka goraca czekolada.
W zeszłym roku MarieBelle wprowadzila koncepcje podwieczorku w stylu angielskiej herbaty z lekkimi przekaskami, czekoladowym fondue, buleczkami i róznymi kanapkami. 
Dekadencki Cacao Bar położony na tyłach Soho Store oferuje desery, ciasta i goraca czekolade. Nie trzeba wiec byc wielbicielem czekolady, aby zawsze znalezc u nich cos dla siebie.



Bary na dachach wiezowców sa niezwykle popularne w Nowym Jorku, gdyz tylko tam mozna wypic swój ulubiony koktajl rozkoszujac sie widokiem miasta z niezwyklej perspektywy. Aby jednak zobaczyc Manhattan w calej okazalosci, trzeba wybrac jakis bar w sasiedniej dzielnicy. Naszym najnowszym odkryciem jest bar Panorama Room znajdujacy sie w niedawno otwartym hotelu Graduate na wyspie Roosevelt.
Dotarcie do niego jest juz atrakcja sama w sobie, na wyspe dojezdza Roosevelt Island Tramway - najnowoczesniejsza kolej linowa na swiecie kursujaca co 7 do 15 minut.
Panorama Room znajduje sie na 18. piętrze i jest usytuowany pomiedzy niskimi budynkami, oferuje wiec niezakłócony 360-stopniowy widok na Manhattan, Queens, Brooklyn i Bronx.
Koktajle i przekaski sa równie doskonale jak zapierajacy dech w piersiach widok.

8 komentarzy:

  1. W podróżach kocham także to, że można odkryć nowe potrawy i produkty.
    Czytając Twoją relację, wyobrażam sobie ile radości muszą mieć Twoje kubki smakowe :)
    Deser Baked Alaska brzmi naprawdę świetnie. Chętnie spróbowałabym takiego deseru lodowego 🥰 Serdecznie pozdrawiam 🤗🧡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez ponad 40 lat odwiedzalam Nowy Jork jako turystka i juz wtedy bylam zachwycona, od dwóch lat zamieszkalismy tutaj i spedzamy wieksza czesc roku, wiec mam okazje poznac to miasto "od podszewki". Kuchnia jest tak inspirujaca i róznorodna, ze przebywajac w jednym miescie mozna zwiedzic caly swiat :)
      Deser jest wspanialy, jeszcze nie próbowalam sama go zrobic, troche mam obawy, czy zdolam w krótkim czasie podpiec lody na tyle, aby wytworzyla sie wokól nich beza a jednoczesnie one sie nie roztopily.
      Pozdrowienia.

      Usuń
  2. Fajna wycieczka przed snem :-) Czy na ogromnym portrecie jest sam legendarny szef Karol z jajami? (po benedyktyńsku, am się rozumieć :-D) A czekoladki w Marie Belle to małe dzieła sztuki! I ten powiew luksusu, ho ho ho... A w trzecim lokalu rzeczywiście można stracić dech z wrażenia (ja straciłabym nie tylko dech, ponieważ mam na starość lęk wysokości). Nowy Jork jest fascynujący i musiałam sama przed sobą przyznać, że wytwory cywilizacji technicznej też mogą być piękne jak ten miejski pejzaż właśnie.
    P.S. Czy ten pana barman robił wasze drinki? A który Twój?
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, ze na portrecie jest jeden z braci zalozycieli restauracji. Gdyby portret pokazywal cala sylwetke, moze byloby to bardziej oczywiste :)))
      Sklep MarieBelle, choc jak dla mnie troche kiczowaty jest moim ulubionym sklepem z lakociami. Uwielbiam ich ciastka i makaroniki, a goraca czekolada (na filmie pokazalam 4 naczynia z najbardziej popularnymi smakami czekolady) jest przepyszna. Moja ulubiona to aztecka czekolada, która zawiera 60% czystej czekolady z Ameryki Południowej zamiast kakao w proszku. Ten napój jest po prostu boski i kazda wizyta konczy sie zakupem puszki czekolady, oprócz innych lakoci oczywiscie :)
      Ten bar odkrylismy doslownie kilka dni temu i choc nie jest polozony tak wysoko (18 pietro w Nowym Jorku to naprawde nisko) oferuje widok 360°, gdyz okoliczne budynki sa nizsze od niego i nic nie zaslania widoku. Dla mnie widok takiego miasta jest najpiekniejszy. Pewnie tak sie nim zachwycam, jak inni górami, gdyz ma w sobie cos poteznego, a zarazem pieknego w swojej prostocie.
      Mój drink byl czerwony, bardzo smaczny Mocktail czyli drink bezalkoholowy, gdyz takie lubie najbardziej. Do smaku alkoholu i kawy nigdy sie nie przyzwyczailam i pewnie juz to sie nie zmieni. Buziaki.

      Usuń
    2. Jessu, Marylko, ja w życiu wypiłam morze kawy i alkoholu, i pewnie "beknę" za to na starość. Czyli już niedługo :-D
      Masz rację, że ten widok NJ przypomina w jakiś sposób góry, może przez skajlajn?
      Aha, strrrasznie jestem ciekawa tych afrykańskich dań na Wielkanoc, wrzuć jakieś fotki stołu :-*

      Usuń
    3. Marzyniu, nie bedziesz "bekac" - alkohol konserwuje :))
      Z ta Afryka na Wielkanoc narobilam sobie troche pracy. To nie jest tak, ze przygotowuje jakies dowolne dania innych kuchni - one wszystkie musza bys spokrewnione z polskimi wielkanocnymi daniami i tym razem mam naprawde problem.

      Usuń
  3. One of my favorite spots is a cozy café that serves up an incredible selection of freshly squeezed juices.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Freshly squeezed juices I drink every day, in fact, my day starts with them. What fascinates me most is new compositions of ingredients, and it's amazing that I keep learning about new ones. Thank you.

      Usuń