Tosty francuskie są znane na całym świecie. To niezwykle smaczne danie nadaje się np. na amerykańskie śniadanie lub na kolację, ale może być także wykorzystane jako recykling czerstwego pieczywa. Zarówno słodka wersja jak i pikantna są panierowane w tych samych składnikach, z tą różnicą, że wersja pikantna zawiera sól, pieprz i ewentualnie zioła, podczas gdy wersja słodka zawiera cukier, cynamon lub wanilię. Moja słodka wersja jest z pieczonymi, aromatycznymi śliwkami i gałką lodów waniliowych.
Tosty:
- 8 kromek czerstwego białego chleba
- 200 ml mleka
- 200 ml śmietany
- 2 jajka
- masło
- 40 g cukru
- trochę cynamonu
Śliwki:
- 500 g śliwek
- 20 ml oliwy z oliwek
- 30 g brązowego cukru
- 1 laska wanilii
- 2 gwiazdki anyżu
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 0,5 łyżeczki przyprawy do pierników
Sliwki umyc, przepolowic i wydrylowac. Rozgrzac piekarnik do 190°C z cyrkulacja powietrza. Pokryc blache do pieczenia pergaminem, wyskrobac laske wanilii, dokladnie wymieszac sliwki w misce z oliwa z oliwek, cukrem, anyzem gwiazdkowym, cynamonem, przyprawa do piernika, miazszem i strakami wanilii. Ulozyc sliwki na blasze do pieczenia i piec 6-7 minut, az beda miekkie, ale jednoczesnie zachowaja swój ksztalt. Jesli wydluzymy czas pieczenia o 2-3 minuty, owoce rozpadna sie juz na powidla sliwkowe.
Pokroic jasne pieczywo (bagietke, bulki, chalke) na kromki. Wymieszac mleko, smietane i jajka i namoczyć w nich kromki przez ok. 2 minuty, nastepnie obrócic aby obie strony mogly nasiaknac.
Namoczone kromki ulozyc na chwile na papierowym reczniku. Rozpuscic olej lub maslo na patelni i smazyc na zloty kolor namoczone kromki pieczywa na srednim ogniu przez ok. 2 minuty z kazdej strony.
Usmazone tosty ulozyc na papierze kuchennym aby wchlonely nadmiar tluszczu. Wymieszac cynamon i cukier w glebokim talerzu i obtoczyc w nim jeszcze cieple tosty.
Podawac z pieczonymi sliwkami lub innymi dodatkami albo posypac cukrem pudrem, kto chce moze jeszcze dodac kulke lodów waniliowych.
Slodka wrsje tostów mozna udekorowac cukrem pudrem, bita smietana, surowymi lub duszonymi owocami, miodem, syropem klonowym, nutella.
Moja ulubiona wersja wytrawna zawiera guacamole, jajko w koszulce i kielki. Moze byc równiez z salata, warzywami, grzybami, szynka, bekonem, serem lub ziolami.
Wiecj propozycji na francuskie tosty, które poznalam w czasie moich podrózy umiescilam na blogu "geografia kulinarna" TUTAJ
dzień dobry Marylko! Robiłam je dzieciom na słodko, gdy były małe, ale po prostu z dżemem (bo nie miałam pewnie czasu, by przygotować takie przepyszne "szliffeczki"). Na słono nigdy nie jadłam, a pewnie mnie by bardziej smakowały :-)
OdpowiedzUsuńGdy bylam mala i na obiad byla zupa (wlasciwie dosyc rzadko) mala robila na drugie danie nalesniki, jakies placki albo wlasnie francuskie tosty. Dlatego w mojej swiadomosci one byly dlugo czescia skladowa obiadu. Kiedy zaczelam jezdzic po swiecie zobaczylam, ze one byly najczesciej skladnikiem amerykanskiego sniadania albo deserem. Najbardziej mi smakuja w USA i oczywiscie we Francji.
UsuńWytrawne zaczelam jesc kilkanascie lat temu w Bostonie, gdy powstawaly bary ze zdrowa zywnoscia, tam wlasnie poznalam po raz pierwszy takie tosty z awokado i jajikem w koszulce. Nie byly takie piekne jak Twojego ziecia, ale bardzo mi smakowaly i do dzis czesto je robie, albo zamawiam, gdy jem gdzies na miescie. Lubie tez z duszonymi grzybami, cebula i odrobina smietany - czesto je robie na kolacje, albo takie "niby hiszpanskie" - smaruje bulke lub chleb czosnkiem, dodaje jakies przyprawy a na wierzch klade cos w stylu hiszpanskich tapas.