Prosty, szybki i bardzo smaczny krem cytrynowy z zaledwie 4 naturalnych składników. Krem nadaje się na samodzielny deser, ale także jako składnik innych deserów.
Składniki na 4 porcje:
- 3 cytryny
- 100 g cukru
- 3 łyżki skrobi kukurydzianej
- 250 ml bitej śmietany
Cytryny przekroic na pól, wycisnac sok, wlac sok do garnka i dodac cukier.
Dodac skrobie, dokladnie wymieszac i gotowac tak dlugo, az masa zgestnieje. Przelozyc mase cytrynowa do salaterki.
Mase przykryc folia i wstawic do lodówki do ostygniecia. Nastepnie ubic na sztywno smietane i zmiksowac ostudzona mase cytrynowa.
Bita smietane polaczyc z masa cytrynowa, wszystko dokladnie zmiksowac, wlozyc krem do rekawa cukierniczego i napelnic nim pucharki.
Krem mozna ozdobic wedlug uznania albo wykorzystac do przyrzadzenia innych deserów. Najlepiej spozyc od razu.
Ale to musi być pyszny deser!
OdpowiedzUsuńRodzina uwielbia, a ja szczególnie, bo smak cytryny nalezy do moich ulubionych.
UsuńProste, ale pyszne i niezwykle efektowne połączenie. Orzeźwiający smak cytryny jest idealny na lato 💛
OdpowiedzUsuńUwielbiam cytryny o kazdej porze roku. W przepisie tego nie podalam, bo wiem, ze trudno jest dostac w Polsce cytryny z Amalfi, a one sa najlepsze. Delikatne na tyle, ze mozna je spozywac bez cukru, sa biologiczne i maja niezwyklly aromat. Desery z cytryn z Amalfi nie wymagaja prawie cukru, dlatego cukier w moim przepisie dotyczy "normalnych" cytryn :)
UsuńAleż ma piękną fakturę, jaki sztywny! ja uwielbiam wszystko, co kwaśne, więc taki deser byłby w sam raz. A dla Hurmy i Czeredy można dodać słodkie owoce :-) Do cytryn z Amalfi oczywiście nie mam dostępu, kupuję takie bio w Lidlu, przynajmniej nie są woskowane i skórkę można wykorzystać. A wiesz, u Martika w Słowenii rośnie drzewko cytrynowe w donicy i gdy byłam teraz, to cytrynki były już duże! Ona się przymierza do agroturystyki, gdy wyszykują już ten domek, to tak bym chciała, żebyś tam wpadła...
OdpowiedzUsuńJa cytryny uwielbiam, jako dziecko jdlam je bez cukru, teraz bez cukru moge jesc tylko te z Amalfi, sa bardzo lagodne.
UsuńKiedys mielismy domek na Majorce a tam w ogrodzie byly drzewa oliwne i cytrynowe. Cytryny mialy zawsze smieszne ksztalty ale byly tez smaczne, jak zreszta wszystko, co dojrzewa pod sodziemnomorskim sloncem.
Na razie planuje tylko 2 razy w roku przyjazd do Europy, wiec kierunki moich podrózy sie zmienily :) Ale kto wie, zycie ma najczesciej dla nas jakies niespodzianki.