17 lutego 2018

Kurczak po afrykańsku

Kiedy po raz pierwszy jadłam to danie w Kapsztadzie (wersja ta uchodzi za kapsztadzką), zastanawiałam się, czym się ono różni  od tradycyjnego indyjskiego curry z owocami i mlekiem kokosowym. Jego tajemnicą jest przyprawa garam masala, która nadaje tej potrawie z kurczaka, mango i mleka kokosowego wyjątkowego smaku.


Składniki na 4 porcje:
  • 400 g piersi z kurczaka
  • 1 mango
  • 1 pęczek dymki
  • 1/2 cm korzenia imbiru
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 łyżeczki garam masala *
  • 1 papryczka chili
  • 1 łyżeczka curry 
  • 1 puszka mleka kokosowego
  • 3 łyżki mango chutney
  • kolendra
  • kminek
  • sok z cytryny
  • oliwa z oliwek
  • oliwa z oliwek

*Mieszanke garam masala mozna kupic gotowa, ale jest ona o wiele smaczniejsza i bardziej aromatyczna, jesli przyrzadzimy ja sami.
Przepis na wlasna mieszanke znajduje sie TUTAJ  
Warto ja zrobic samemu, gdyz ma róznorodne zastosowanie w kuchni a poza tym przechowuje sie w szczelnie zamknietym sloiczku nawet kilka miesiecy.


Filety drobno kroimy, mango obieramy i kroimy na kawalki, dymke kroimy na spore kawalki ( ok. 2 cm)
Imbir, czosnek i chili drobno siekamy, wszystkie przyprawy krótko podsmazamy na oliwie z oliwek, dodajemy kawalki fileta, doprawiamy sola i pieprzem.
Dodajemy dymke i po 2-3 minutach zalewamy wszystko mleczkiem kokosowym i dusimy na malym ogniu 10-15 minut, nastepnie dodajemy mango i dusimy jeszcze ok. 5 minut.
Na koniec doprawiamy sokiem z cytryny i 3 lyzeczkami chutney. 

Podajemy z ryzem.

2 komentarze:

  1. Jej, Ty byłaś chyba na całym świecie... I wszędzie jesz coś pysznego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sie tylko tak wydaje, ale prawda jest, ze te miejsca, które zwiedzalismy, poznalismy bardzo dokladnie. Nigdy w zyciu nie bylam na urlopie, który polega na wynajeciu hotelu i lezeniu pod palma przez caly czas, z przerwa na posilki. Pewnie bym to wytrzymala tylko jeden dzien i wrócila do domu :) Nasze podróze planuje sama, w ten sposób, ze daja nam wolnosc pozostania w danym miejscu, jesli nam sie podoba tak dlugo jak chcemy i poznajemy zycie tam "od podszewki - kulture, historie, architekture, obyczaje, ale i kuchnie. Staram sie czesto sama gotowac, ucze sie od miejscowych ludzi przyrzadzac ich potrawy, próbuje wszystkie mi nieznane rzeczy i zabieram ze soba do domu mnóstwo pomyslów na urozmaicenie mojej kuchni. Jakkolwiek w podstawowych rzeczach jestem tradycjinalistka, tak w kuchni znam tylko jedna tradycje - poznawac i przyrzadzac nowe rzeczy, które nie tylko sa zdrowe ale i nam smakuja.

      Usuń