Z kapusty pozostałej po gołębkach rybnych, wyczarowałam kremową zupę. Z czerwonym winem i kluseczkiem serowym tzw. quenelle smakuje wyśmienicie. Coś dla miłośników słodko-kwaśnych potraw.
Składniki na 4 porcje:
- 800 g czerwonej kapusty
- 1 czerwona cebula
- 1 mały por
- ¼ l czerwonego wina
- 1-2 łyżki octu jeżynowego lub z czerwonego wina
- 150 g serka wiejskiego
- 50 g sera pleśniowego np. roquefort
- 4 goździki
- szczypta cynamonu
- 2-3 ziarenka ziela angielskiego
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 100 ml śmietany
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól aromatyzowana winem
- czerwony pieprz
- szczypiorek
W duzym garnku szklimy w 2 lyzkach oleju cebule i pora, nastepnie dodajemy poszatkowana kapuste, gozdziki, cynamon i ziele angielskie. Dusimy pod przykryciem na malym ogniu 3-4 min. Dolewamy wino, ocet i dodajemy cukier. Gotujemy na duzym ogniu nastepne 3-4 min. Dodajemy 1/4 l wody i dusimy na malym ogniu ok. 30 min.
Po ugotowaniu odlewamy szklanke wywaru, reszte blendujemy, jesli jest za gesta, dodajemy troche wywaru. Przecedzamy i ponownie wlewamy do garnka.
Serki rozgniatamy w misce, dodajemy reszte oliwy, mieszamy i formujemy za pomoca 2 lyzek kluseczki.
Do zupy dodajemy smietane i podgrzewamy, ale nie gotujemy. Doprawiamy sola.
Podajemy z serowym kluseczkiem, mielonym czerwonym pieprzem i posiekanym szczypiorkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz